Skip to main content

10 lat Lunatic Soul

Lunatic Soul kończy w tym roku 10 lat. Nie chcę jednak rozwodzić się tutaj nad siłą upływu czasu i wspominać początki mojego solowego projektu, który wielu z Was tak bardzo pokochało. Chcę przede wszystkim podziękować Wam za lojalność i za to, że przez tyle lat jesteście ze mną również i tutaj, w mojej alternatywnej lunatycznej rzeczywistości, mniej lub bardziej obłąkanej.

Myślę, że w związku z jubileuszem i ze zbliżającą się premierą najnowszego wydawnictwa, szóstego już, powinienem zdradzić Wam pewną tajemnicę, którą niektórzy i tak już znają, a inni zapewne jej się domyślają. Lunatic Soul zaczął się od czarno-białego dyptyku i zasadniczo na tym miał skończyć, coś mnie jednak ciągnęło dalej i po uzupełnieniu „dyptyku” w postaci instrumentalnego „Impressions” historia dalej kreśliła swoje koło. Najpierw prequel w postaci „Walking on a Flashlight Beam” a następnie „Fractured” wydawałoby się oderwany od całej historii, ale jedna stanowiący jej integralną część. A czym jest najnowsze wydawnictwo, „Under The Fragmented Sky”? Z pewnością kolejnym elementem na wspólnej osi czasu, która wygląda mniej więcej tak:

Nazwałem ten cykl „Krąg życia i śmierci”. Umieramy, rodzimy się na nowo, znowu umieramy i znów rodzimy się jako inni ludzie, w innych miejscach i czasach. W zależności od tego po której stronie się znajdujemy, zmienia się muzyka. Żeby wszystko ze sobą odpowiednio połączyć potrzebuję sześciu odsłon. Aktualnie dwie z nich są dodatkowe i stanowią most pomiędzy wybranymi.

„Under The Fragmented Sky” data wydania, okładka i przedsprzedaż

Już 25 maja światło dzienne ujrzy kolejne premierowe wydawnictwo Lunatic Soul, zatytułowane „Under The Fragmented Sky”. Płyta będzie suplementem do wydanego w październiku ubiegłego roku piątego albumu „Fractured” i zawierać będzie 8 nowych kompozycji, z przewagą utworów instrumentalnych. Za okładkę i szatę graficzną odpowiedzialny jest polski artysta – Jarek Kubicki.

To bardzo niespodziewane i spontaniczne wydawnictwo” – mówi Mariusz Duda – „początkowo myślałem tylko o wydaniu maksisingla do „A Thousand Shards of Heaven” z kilkoma dodatkowymi utworami, ale tak ładnie mi się to wszystko rozrastało w studiu, że skończyło się na ponad 36 minutach zupełnie nowych dźwięków. Wyszła z tego naprawdę bardzo interesująca płyta. „UTFS” to muzyczna podróż z bardzo subtelną elektroniką i eksperymentami wokalnymi, niezwykle spójna, i na pewno dużo bliższa klimatom znanym z poprzednich płyt. Dzięki „Under The Fragmented Sky” – ostatni czerwony album nabierze pełniejszego wyrazu, a cała dyskografia Lunatic Soul zyska kolejną odsłonę moich muzycznych fascynacji, od początku zawieszonych gdzieś pomiędzy życiem a śmiercią„.

Warto nadmienić, że Lunatic Soul kończy w tym roku dziesięć lat. Najnowsze wydawnictwo będzie więc też swego rodzaju podsumowaniem pierwszego okresu w karierze solowego projektu Mariusza Dudy.

Tracklista:

  1. He av en (04:05)
  2. Trials (05:44)
  3. Sorrow (01:30)
  4. Under The Fragmented Sky (05:03)
  5. Shadows (04:31)
  6. Rinsing The Night (03:56)
  7. The Art Of Repairing (07:54)
  8. Untamed (03:24)

Przedsprzedaż:
Mystic Production
http://bit.ly/LunaticUnder

Kscope
https://burningshed.com/store/kscope/related-stores-kscope/lunatic-soul-kscope

„Under The Fragmented Sky” nagrywanie zakończone

Kochani,

Jestem bardzo szczęśliwy, bo własnie skończyłem nową płytą Lunatic Soul. Zapytacie się, „Zaraz, że co? Jaką NOWĄ płytę? Dosłownie przed chwilą wyszło „Fractured” a teraz już jakaś NOWA płyta? Ale to jakieś składanki czy zupełnie nowe nagrania? A co z Riverside?”.

No to tak na szybko od razu odpowiem:
– Tak, w tym roku ukaże się nowy album Lunatic Soul, będzie się nazywał „Under The Fragmented Sky”. Powiedzmy, że będzie suplementem do „Fractured”, bo w większości powstawał również podczas sesji do „Fractured”, ale dopieszczałem go w Serakosie głównie teraz – pomiędzy grudniem 2017 a lutym 2018. Mówię o nim, że to minialbum, ale tak naprawdę będzie miał 36 minut CAŁKOWICIE PREMIEROWEGO materiału, a dzisiejszych czasach to u wielu wykonawców normalna długość płyty.
– Album będzie w większości instrumentalny, ale pojawią się na nim dwie piosenki. Będzie miał cztery utwory na jednej stronie winyla i cztery utwory na drugiej. Tak, będzie winyl ;)
– Wyszła mi bardzo spójna i piękna płyta, intymna, nastojowa, mocno filmowa, inna niż „Fractured” i inna niż wszystko co było do tej pory, ale jednocześnie bardzo „lunatikowa”.
– będzie to pierwsza płyta bez symbolu ls na okładce, żeby przez chwilę było inaczej.
– premiera w maju, więcej informacji wkrótce.
Na koniec pozwólcie, że podziękuję Wam za niegasnące wsparcie i możliwość nagrywania kolejnych płyt. W 2018 Lunatic Soul ma swój jubileusz – 10 lat istnienia. „Under The Fragmented Sky” będzie szóstym wydawnictwem tego solowego projektu. Nieźle jak na taki staż :)

Pozdrawiam ciepło
MD

PS
A teraz, z czystym sumieniem mogę się już brać się za nową płytę Riverside ;) Miłego weekendu Państwu!

„Under The Fragmented Sky” postęp prac

Trwają prace nad ukończeniem pierwszego minialbumu Lunatic Soul „Under The Fragmented Sky”. Coś, co pierwotnie miało być maksisinglem, potem krótką epką, teraz rozrosło się do czasu albumowego. Całość będzie miała prawie 37 minut (a więc więcej niż niejeden współczesny album ;-)) i znajdzie się na niej osiem całkowicie premierowych kompozycji, z przewagą muzyki instrumentalnej.

Materiał powstał w większości podczas sesji nagraniowej do „Fractured”, nie trafił jednak na płytę z kilku powodów. Po pierwsze „Fractured” miało być (i jest) pierwszym albumem Lunatic Soul bez utworów instrumentalnych, po drugie „Fractured” miało być (i jest), „ostre” i „popękane muzycznie”, i tak jak okładka płyty – „czerwone”, żywe i dynamiczne. Taka była koncepcja i taki też wyszedł album, który jak się okazało bardzo się Państwu spodobał i wdzięczny jestem za to ogromnie.

Niemniej nie jest to pełny obraz ostatnich nagrań Lunatic Soul. Te bardziej – nazwijmy to – klasyczne utwory, wciąż czekały na swój czas – i teraz jest na to bardzo dobry moment. „Under The Fragmented Sky” będzie z jednej strony uzupełnieniem „Fractured” a z drugiej odrębnym artystycznie bytem ze swoim własnym charakterem i tożsamością. Znajdzie się na nim sześć utworów instrumentalnych i dwa utwory z tekstem. Przy czym utwory „instrumentalne” i tak przepełnione będą wokalnymi eksperymentami „beztekstowymi”, do czego chyba zdążyłem już część z Państwa przyzwyczaić ?. Aktualnie dopieszczam ostatnie szczegóły, odbywam ostatnie sesje nagraniowe i kończymy ostatnie miksy, bo utwory musiały zostać trochę doprecyzowane. Zapowiada się naprawdę ładny i spójny album, bardziej wyciszony i refleksyjny, z dodatkiem wielu nowych eksperymentów.

Lunatic Soul „Under The Fragmented Sky” ukaże się zarówno w wersji cd jak i na winylu.
Najprawdopodobniej w maju 2018.
Więcej informacji niebawem!

Pozdrawiam bardzo lunatycznie.
Mariusz